Playlist 1

22.11.2013

#84 Niall +18 by Soldier

Kolejna gala rozdania nagród.
Na czerwonym dywanie przed galą mnie nie było.
Ale czestniczyłam z Niall'em w czasie gali.
Po gali kolejny czerwony dywan.
Najpierw One Direction razem.
A potem osobno.
Tylko, że Niall nie był sam.
Byłam z Nim ja.
Jego ręka obejmowała mnie w pasie, a drugą miał w kieszeni.
Zaś moje ręce oplotłam na wysokości Jego brzucha i złączyłam swoje dłonie.
Flesze aparatów świeciły Nam po oczach.
Na naszych ustach widniał uśmiech.
Szczery uśmiech.
 Tak przez kilka minut.
Następnie trzymając sie za ręce zeszliśmy dając miejsce innym gwiazdom. 
Co potem.? Jakieś wywiady i na koniec do hotelu.

~

Otworzył mi drzwi puszczajac pierwszą.
Wszedł za Mną.
Od razu zdjęłam niesamowicie wysokie szpilki.
Niall poszedł się wykąpać, a ja zajęłam sie ścieleniem łóżka i innymi pierdołami.
Po Nim poszłam ja.
Gdy wyszłam w samej koszulce chłopaka i swoich czarnych koronkowych majtkach usiadłam na łóżku.
Niall stanął przede Mna w samych bokserkach.
Popchnął mnie tak abym się położyła.
- Na gali wyglądałaś tak seksownie. - pochylił sie nade Mna. - mam na Ciebie ochotę.
Przygryzłam dolną wargę.
Przyciągnęłam Go do siebie i pocałowałam namiętnie.
Zdjął ze mnie koszulkę.
Złapał moje piersi w swoje duze dłonie.
Delikatnie je masował dajac Mi przyjemność.
Zaczął całować moje piersi.
Przygryzał sutki, na ci ja płyciej oddychałam.
Po chwili zjechał pocałunkami do podbrzusza.
Zdjął moje majtki.
Złożył kilka krótkich pocałunków na mojej kobiecości.
Zdjęłam z Jego pomocą z Niego bokserki.
Wbił sie wargami w moją szyję, na co ja odchyliłam głowę do tyłu.
Łapczywie całował moją szyję, zasysając skórę, tworząc malinkę.
 Odwrócił mnie na brzuch i złapał za biodra delikatnie ciągnąc do siebie, abym Mu się bardziej wypięła.
Dłońmi rozchylił moje pośladki, po czym wszedł we mnie.
Poruszał sie szybko, gwałtownie, agresywnie.
Ścisnął moje pośladki.
Przyśpieszył swoje ruchy.
Jęczałam głośno i wbijałam swoje ozdobione paznokcie w pościel.
Słyszałam jak cicho sapał.
Wchodził tak głęboko i szybko.
Moje jęki wypełniały cały pokój.
- Krzycz, kurwa. - wysapał.
Spełniłam Jego prosbę i wykrzykiwałam Jego imię.
Nie obchodziło mnie, że połowa hotelu może słyszeć moje krzyki.
Liczyła się ta chwila, nic więcej.
Po chwili oboje doszliśmy.
Położyliśmy się pod kołdrą i zasnęliśmy.
Niesamowita noc. . . 

------------------

CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Na prawdę zależy mi na komentarzach, dodają mi One weny i chęci.
Każdy jeden komentarz się liczy.

9 komentarzy:

  1. Cudowny jak zawsze ,a dokończysz ten o Zaynie cz 1?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajębisty pikantny. ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajebisty, chcialabym sie tak pieprzyc

    OdpowiedzUsuń
  4. JESTEM UZALEŻNIONA OD TWOICH IMAGINÓW !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. super, twoje imaginy mi dodają weny

    OdpowiedzUsuń
  6. wyrypisty w kosmos. Prosze napisz coś o lou.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie da się w kogoś wejść od tyłu bez przygotowania i nawilżenia.

    OdpowiedzUsuń