Playlist 1

8.10.2013

#65 Zayn +18 by Solider

Imagin dla : Magdy <333.




Kim jest dla mnie Zayn.? Zayn to mój odwieczny przyjaciel.
Poznaliśmy się w czasie x-factor. Bardzo sie ze sobą zżyliśmy.
Szczerze.? Nie widzę świata poza Nim.
Mogę Mu zawsze wszystko powiedzieć, mogę wypłakać Mu się w ramię. . . Jest dla mnie kimś więcej niż Przyjacielem. . . Nie wiem czy to prawdziwe uczucie. . . Ale chyba się w Nim zakochałam . . .
Co ja teraz zrobię.? On widzi we mnie tylko przyjaciółkę, nikogo więcej. . . Jestem tego pewna. 

Właśnie przyszłam do Zayn'a. 
Jest godzina. . . Może 20. . .? 21. . .? Gdzieś tak. . 
Jak zwykle nie musiałam pukać, tylko od razu weszłam do środka. 
Ściągnęłam buty na koturnie i położyłam tam gdzie wszystkie buty, a skórzaną kurtkę zawiesiłam na wieszaku.
Ruszyłam w głąb domu.
Nie musiałam dużo szukać. 
Znalazłam mulata w salonie na kanapie tylko w jeansach. 
- Aż tak Ci gorąco. . .? - spytałam i się uśmiechnęłam.
- Gorąco mi gdy na Ciebie patrzę. - poczułam na sobie Jego palący wzrok.
Zamilkłam.
Podszedł do mnie. Przywarł mnie do ściany.
- Nie wiesz jak długo czekałem aby to zrobić. . .
Poczułam jak Jego usta zachłannie całują moje.
Nie protestowałam. Podobało mi się to.
 Zawiesiłam swoje ręce na Jego karku.
Jego ciało napierało na mnie. 
Jedną ręką opierał się o ścianę, a drugą włożył pod moją koszulkę.
Przerwałam pocałunek pozwalając Mu na ściągnięcie mojej koszulki. 
Gdy się jej pozbył, zdjął moje czerwone rurki z nóg.
- Jesteś piękna. - wyszeptał mi na ucho.
Odpięłam Jego spodnie. Po chwili już ich nie miał na sobie.
Chwycił mnie za uda i wziął na ręce.
Usadził mnie na blacie w kuchni, gdyż tam było najbliżej.
Znajdował się pomiędzy moimi nogami.
Jego ręce znajdowały się na moich biodrach, a moje na Jego karku.
Delikatnie muskał moją szyję, dekold, biust. . .
Odpiął bez problemu mój stanik.
Pieścił moje piersi. Ssał, przygryzał i lizał. 
Przejechał językiem od mojego dekoldu do pępka. 
Rozerwał moje majtki.
Już byłam mokra z podniecenia.
- Ciekawy widok. . . Tak na Ciebie działam.? - spytał dumnie.
- Od zawsze tak na mnie działasz. - odparłam.
Włożył we mnie dwa palce, a ja krzyknęłam.
Dołożył trzeci i czwarty palec.
Wkładał je i wyciągał.
Sprawiało mi to ból. Przyjemny ból.
 Robił to tak niezwykle szybko.
Drugą ręką pieścił moją łechtaczkę.
Po chwili byłam prawie u szczytu.
Jego dłonie były całe mokre.
Wyciągnął je i oblizał je.
Wstałam na równe nogi.
Kucnęłam przed Nim.
Od razu wzięłam do ust jego męskość.
Cicho jęczał. 
Szybko poruszałam głową.
Wplątał swoją rękę w moje włosy i wybił tempo.
Po kilku minutach prawie doszedł.
Prawie, bo nie pozwoliłam, aby na tym się skończyło.
Ponownie posadził mnie na blacie i bez ostrzeżenia gwałtownie we mnie wszedł, a ja głośno pisnęłam.
- Ale jesteś ciasna. - powiedział.
Oddałam Mu sie w całej okazałości.
Wchodził we mnie tak stanowczo i szybko.
Czułam jak jego penis niemal że rozrywa moją pochwę.
Ja taka mała, a On pokaźnych rozmiarów.
Specjalnie wchodził głęboko.
Za każdym razem dobijał do punku 'G'.
Seks z Nim to czysta przyjemność.
Po paru minutach oboje doszliśmy.
Jego sperma rozlała się po moim ciele.
Wyszedł powoli ze mnie. 
Pocałował mnie tak delikatnie, ze ojeju.
Jego język pieścił moje podniebienie.
Gdy jego usta oderwały sie od moich powiedział to na co tyle czekałam.
- Kocham Cię, [T.I.].
- Ja Ciebie też, Zayn.

10 komentarzy: