Przechadzałam się brzegiem plaży słuchając "Story of my life" na mp3 i czerpałam przyjemność
z każdej chwili piosenki, gdy nagle zauważyłam mojego księcia z bajki- Liama z 1D.
z każdej chwili piosenki, gdy nagle zauważyłam mojego księcia z bajki- Liama z 1D.
Zadawałam sobie pytanie:
"Jak to możliwe, żeby był na plaży tam gdzie ja?"
Postanowiłam usiąść z wrażenia i upajać się każdą chwilą jego widoku.
Po kilku minutach siedzenia podszedł do mnie i zapytał
się czy może się przysiąść.
Zabrakło mi języka w gębie, więc pokiwałam tylko głową, że tak.
Zaczął zadawać pytania typu: " Jak masz na imię?" albo "Ile masz lat?".
Za każdym razem odpowiadałam drżącym głosem,
obawiając się, że go odstraszę.
Gdy tak siedzieliśmy
patrzał się na mój stanik od bikini w "panterkę".
Czułam się trochę niezręcznie.
Nagle wstał i podszedł do barku, i poprosił o coś.
Potrwało to chwilę nim wrócił.
Gdy to zrobił wręczył mi karteczkę
na której pisało: "Ty, Ja o 12:00 w nocy w tym miejscu, przyjdź sama".
Gdy wybiła godzina 12:00 stałam obok barku
i czekałam na niego
mając uczucie, że to tylko kiepski żart.
Nagle gdy się odwróciłam Liam złapał mnie w swe ramiona
i spotkaliśmy się w przyjemnym pocałunku, chociaż prawie się nie znaliśmy. całując się wepchnął mnie do wody i poleciał za mną.
Gdy zorientowaliśmy się, że
Jesteśmy cali mokrzy
wstaliśmy i poszliśmy do jego pokoju w hotelu
_________________
MYŚLĘ, ŻE SIĘ PODOBAŁO <3
Niesamowite! Masz talent i korzystaj z Niego! Obie jestescie idealne :)
OdpowiedzUsuńZajebistyyy *.*
OdpowiedzUsuńFajowy :D
OdpowiedzUsuń